Witam serdecznie.
Dawno nie zaglądałem tu. Jest parę zmian. Po pierwsze za zaleceniem rodziców zmniejszyłem dawki leków:
- Zolafren-Swift z 20mg/dobę na 15 mg/dobę za pomocą sprytnego urządzenia dzielącego tabletki.
- Odstawiłem Bisocard.
- Tritace teraz na noc 5mg.
Początkowo po redukcji kiepsko mi się spało. Teraz wszystko wróciło do normy.
Ciśnienie ciągle podwyższone. 150/100.
Zadzwoniłem do Pani Doktor Psychiatry i umówiłem się na jutro na wizytę.
Zapytałem czy Pani Doktor przepisze mi leki na zapas w związku z koronawirusem.
Odpowiedziała: „A co koronawirus zjada tabletki?”
Pani Doktor przyjmuje od 8:15 jutro ale na szczęście mogę przyjechać później.
Ciekawe czy zabookowane miejsce w hotelu na Mazurach nie przepadnie oraz wyjazd w okolice Wrocławia i Pragi oraz Skalnego Miasta będzie możliwy.
Cały świat terroryzuje koronawirus.
A do tego wysiadła lodówka w kuchni u rodziców. Termostat ześwirował. Wczoraj z tatą rozkręcaliśmy ją. Kupiłem on-line, ale ciekawe czy dojdzie mając na uwadze obecną sytuację.
Do napisania mam nadzieję kiedyś.
Pan Jerzy Zięba mówi na koniec swoich wykłąadów: „Czyńcie dobro”…..